Szokująca decyzja władz Barcelony. Szczęsny zaciera ręce

Ter Stegen stracił niemal cały poprzedni sezon z powodu kontuzji kolana. Aby go zastąpić, sprowadzony został Wojciech Szczęsny, który znakomicie wywiązał się ze swojej roli. W końcówce rozgrywek, gdy Niemiec wrócił już do zdrowia, 33-latek otrzymał kilka szans, ale spisywał się kiepsko. 

Sporo do życzenia pozostawiała ponoć nie tylko jego postawa na boisku. Z informacji ujawnionych przez dziennikarza Xaviego Torresa wynikało, że w ostatnich tygodniach ter Stegen zasłynął z absurdalnych reakcji wobec sztabu. Po tym, jak nie dostał gwarancji gry w półfinale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan, obraził się i nie pojechał z drużyną do Włoch.

Według "Sportu" władze "Dumy Katalonii" mają dosyć dąsów Niemca i zamierzają się z nim rozstać. Ten "rozwód" będzie jednak kosztowny, ponieważ umwa ter Stegena obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, a wypłata reszty zobowiązań z tytułu kontraktu wiązałaby się ze stratą niespełna 21 mln dolarów.

Jeśli Niemiec pozostanie w Barcelonie, będzie trzecim wyborem trenera Hansiego Flicka. O miejsce między słupkami mają rywalizować bowiem Wojciech Szczęsny i Joan Garcia, który według mediów trafi na Camp Nou tego lata.

• Polska pokonała Mołdawię. Zobacz piękne gole Biało-Czerwonych
• Kamil Grosicki pożegnał się z kadrą. Wzruszające chwile w Chorzowie
• Mateusz Skrzypczak zadebiutował: byłem nakręcony, to mnie wykończyło
• Niesmak po tym, co zrobił Lewandowski. "Wszystkich nas zmiotło z planszy"

Źródło: "Sport"/PolskieRadio24.pl/BG